poniedziałek, 3 grudnia 2012

Bilioneurobab i ... kilku odwiedzających

Pamiętacie Państwo z jakim zapałem opisywałem Warsaw Fashion Weekend? Bilioneurobab to impreza bliźniacza - ten sam organizator, w dużej mierze ci sami wystawcy i ... zupełnie inne odczucia

Miało być super:  (i) miejsce wydawałoby się super - samo centrum, hotel Mariott, sala Balowa (ii) termin - niedziela, 2 grudnia - wydaje się całkiem, całkiem(jeszcze nie "wir prezentowy" więc jest trochę czasu dla siebie, a okazji aby się ubrać, przebrać i pokazać w niedalekiej przyszłości całe mnóstwo) (iii) ugruntowana (czyżby?) pozycja imprezy.

Było ... tak sobie: (i) minimalne "poletka" wystawowe - 2m2 nie dają możliwości zaszaleć w zakresie prezentacji oferty (ii) zbyt duże zagęszczenie "poletek" - brak jakiegokolwiek komfortu oglądania stoisk (iii) ostatnie, ale oczywiście najważniejsze - nie było klientów - tych kilku, którzy odwiedzili tę edycję Bilioneurobab nie było w stanie stworzyć tłoku nawet na tak gęsto upakowanej przestrzeni :(

Ciekawe co było przyczyną? na pewno nie było wabika w postaci pokazów mody ale czy tylko?

Na pewno nie było też reklamy - kolejny raz potwierdza się, że strona na wiodącym ze społecznościowych portali to zbyt mało żeby "zabukować" taką imprezę - zwłaszcza, jeżeli nie ma dodatkowych atrakcji jak w.w. pokazy mody

To nie była pierwsza edycja bilioneurbab organizowana w hotelu Mariott. Nas wcześniej w tym miejscu nie było, ale kilka osób, z którymi zaprzyjaźniliśmy się w trakcie Fashion Weekend powiedziały, że ... hotelowe edycje nigdy nie były udane.

Być może klienci bilioneurbab i fashion weekend wiedzą już, że tak mała sala zupełnie nie nadaje się na tą imprezę - nawet powiew luksusu nie wywieje zapachu ocierających się wzajemnie mas ludzkich :)

hm... klienci to wiedzą, dostawcy to wiedzą, myśmy się dowiedzieli może kolej na organizatora???

jedno zdjęcie grupowe naszej reprezentacji - ta gigantycznie mała liczba odwiedzających nie nastrajała do robienia zdjęć, lokal też nie, więc aparat odpoczywał razem z nami wszystkimi :)

ciasno było - Zuza bawiła się dobrze, ale była wśród nielicznych :(


ps. zapraszamy serdecznie do Poznania na mikołajki - 6 grudnia w godzinach 16-19 organizujemy dzień otarty KształtoSfera w Poznaniu (wielka 21, lokal nr 7) - będą promocje (kliknij i zobacz jakie fajne)  będą losowania (kliknij tutaj) i dodatkowo porady zaproszonych przez nas ekspertów z Naturhouse.

Do zobaczenia :)

środa, 12 września 2012

Atrakcje po Wakacjach - Dzień otwarty KształtoSfera Wrocław

2 października br. w godzinach 16.00-20.00 zapraszamy serdecznie do Wrocławia (Odrzańska 24/29 lok. 27) na Dzień Otwarty KształtoSfery. Przygotowaliśmy sporo atrakcji - warto się skusić :)




Zapewnimy Państwu możliwość obejrzenia naszych urządzeń, przetestowania "na własnej skórze" takich zabiegów jak VelaShape, VelaSmooth, eMatrix, Elos, ReFirme, eTwo czy też nagrodzonego nagrodą Prix de Beauté zabiegu SoftTrix. Nasi eksperci, w ramach indywidualnych konsultacji pomogą Państwu w identyfikacji potrzeb z obszaru medycyny estetycznej oraz zaproponują optymalne rozwiązania.

Opowiemy Państwu także o tym w jakim kierunku naszym zdaniem zmierza medycyna estetyczna i jak w tym trendzie odnajduje się Boutique KształtoSfera.

Oczywiście przyszykowaliśmy także dodatkowe atrakcje - gościa specjalnego - Panią Małgorzatę Gajewczyk, reprezentującą Akademie Zdrowego Żywienia. Dzięki temu będziecie mogli Państwo skorzystać z profesjonalnych konsultacji w zakresie zdrowego odżywiania ale także...z bezpłatnego pomiaru składu ciała wykonanego super nowoczesnym analizatorem JAWON MEDICAL

Korzystając z Państwa obecności będziemy chcieli także poznać Państwa opinie o KształtoSferze, naszych procedurach i zabiegach, czytelności strony www itp. Będziemy wdzięczni za wszelkie sugestie, które pomogą nam jeszcze lepiej dopasować się do Państwa oczekiwań:)


piątek, 22 czerwca 2012

SoftTrix nagrodzony w Prix de Beauté - naszym zdaniem nie bez powodu:)

Pamiętacie jak pisaliśmy o SoftTrix -  "słabszy, ale w wielu wypadkach lepszy"?

Teza okazała się dużo bardziej kontrowersyjna niż nam się wydawało. Największe kontrowersje, czy wręcz negacje, wywołała u naszej konkurencji. No bo przecież im silniejszy efekt tym bardziej zadowolony wychodzi klient - więc mocniejszy = lepszy. Zupełnie inna była natura konsternacji naszych Klientów - pytali głównie o to.... dlaczego im wcześniej nikt tego nie wytłumaczył.  Okazuje się, że duża liczba Klientów szukała coraz mocniejszych procedur nie dlatego, że faktycznie ich potrzebowała - wmówiono im, że potrzebują.  Dlaczego? Nie wiemy. Z pewnością część "dostawców usług" faktycznie wierzy, że jeżeli celem jest wywołanie regeneracji skóry to zabieg, który wywoła najsilniejszy proces jest najlepszy. Czasem chodziło o nowo zakupione urządzenie - jak je "upłynnić" - powiemy, że jest mocniejsze od poprzedniego i dlatego warto zrobić nowy zabieg.

Nasze doświadczenia z SoftTrixem są jak najlepsze - udało nam się prze-konwertować wielu Klientów z bardziej inwazyjnych zabiegów. Druga grupa naszych Klientów, tych których potrzeby faktycznie są nieco większe wykonuje naprawczego eMatrixa, ale potem już regularnie używa SoftTrix'a w celach profilaktyczno-odświeżających. Jedni i drudzy są bardzo zadowoleni - więc my także:)

Teraz okazało się, że równie dobre zdanie o SoftTrix miało jury międzynarodowego konkursu  Prix de Beauté, przyznając mu nagrodę w kategorii najlepsze zabiegi medycyny estetycznej. Na bardzo miłej gali, która odbyła się 28 maja br., zorganizowanej przez COSPOMOLITAN, w Starej Pomarańczarni, odebraliśmy

 piękną statuetkę.


Prix de Beauté jest jedną z najbardziej prestiżowych nagród przyznawanych w branży medycyny estetycznej i kosmetyków w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i w Polsce. Nagrodzone firmy otrzymują statuetkę Prix de Beauté przedstawiającą diament na postumencie. Pierwsza edycja konkursu Prix de Beauté odbyła się w 1993 roku w Niemczech.

Na koniec małe przypomnienie - pamiętajcie o naszej promocji związanej z EURO


środa, 23 maja 2012

Wszystkim Mamom życzymy wszystkiego najlepszego


Jak co roku, z okazji dnia Mamy przygotowaliśmy promocję dedykowaną specjalnie dla Mam.

Myślę, że w zakresie procedur "po ciąży" jesteśmy liderem rynku - mamy doświadczenie, jesteśmy bardzo elastyczni w zakresie godzin pracy i oczywiście dysponujemy kompletnym "parkiem maszynowym" SYNERONA. To ostanie jest bardzo ważne, bo odwiedzające nas Mamy w zdecydowanej większości oczekują wsparcia nie tylko w zakresie redukcji tkanki tłuszczowej, ale także w zakresie poprawy jakości skóry. Dlatego procedura Body after Baby to nie tylko VelaShape (niekiedy na rynku można spotkać informację, że body after baby to velashape - nie jest to prawdą).

Oryginalna procedura Body after Baby łączy zabiegi VelaShape, VelaSmooth i Prisitne. Tylko takie połączenie pozwala "zadziałać" kompleksowo na naskórek, skórę właściwą i tkankę tłuszczową i w efekcie uzyskać świetną figurę i jędrną, gładką, odświeżoną skórę.

Jesteśmy dumni z Body after Baby - chyba mamy powody jeżeli coraz częściej zdarza się, że Klientka decyduje się na naszą ofertę będąc jeszcze w ciąży - myślę, że to najlepsza referencja :)

Jeszcze jedna ciekawostka - kiedyś 100% osób dzwoniących w ramach tego typu promocji to były osoby bezpośrednio zainteresowane - dziś prawie połowa to... osoby, które chcą zrobić prezent swojej mamie, żonie, siostrze - to bardzo miłe :)

Serdecznie zapraszamy na naszą stronę www.ksztaltosfera.pl lub na skróty, bezpośrednio do promocji http://www.ksztaltosfera.pl/aktualnosci-boutique-ksztaltosfera/59.html

Ach, warunkiem udziału w promocji jest wykupienie pakietu Body after Baby do 26 maja włącznie - czyli jeszcze tylko chwilkę!

czwartek, 19 kwietnia 2012

Odwiedziliśmy Warsaw Fashion Weekend - wiosna 2012

i jesteśmy pod dużym wrażeniem. Impreza, organizowana jest od kilku lat - wcześniej znaliśmy ją jako bilioneurobab, nabrała bardzo dużego rozmachu. Do tradycyjnej oferty, która mądrze nazywa się "Designer Sample Sale", dołączono pokazy mody i ... koncert rockowy. To ciekawe i moim zdaniem bardzo prospołeczne połączenie - Panie zatykają uszy i w spokoju mogą oglądać modę, podczas gdy Panowie zamykają oczy i już są na kolejnym rockowym koncercie - bomba:)


Ciekawostka - pomimo, że wejście było płatne (za wyjątkiem prasy wystawców i blogerów, którzy stanowili około 50 % widowni) to ludzi, tych którzy płacili za wejście, było bardzo bardzo dużo - gratulacje dla organizatora.


To zasługa dobrej reklamy i bardzo fajnej oferty - dużo ciekawych stoisk, świetne produkty i dobre ceny (dobre to niekoniecznie znaczy niskie:). Pośród kilku dużych marek takich jak MaxMara czy Convers pełno było butique polskich i hiszpańskich projektantów takich jak: BARADA Sevilla, Łucja Wojtala, Lewanowicz, Rina Cossack, Goshico, Manitic, KoTo Biżuteria, Deja vu, Elie Tahari, Madox Design, Parker, Agutti, Iwona Grabowska i Jan Suchodolski, Las Rąk, Urszula Chudkowska Brera, Averly London, Kasia Koval, Luxussimo, Ania Drabczyńska, Arkadiusz Taraska, Kiss The Frog, Katarzyna Biskup, VARIETES Aneta Misiak, MOZCAU, Anita Pazura, EkoRRe, Diamentowe, PIRHdesign, Converse, Anna Dunin Holecka, Ewa Szabatin, Galadea, Akademia Berendowicz i Kublin, Moniq & Magapi, Qrodis Karolina Bis i Marta Sidoruk, MAKO BAGS, Aleksandra Markowska, Maria Nowińska, Lana Nguyen, Katarzyna Górecka, Pappagallo, Syle Up, Yogi Babu, fiu fiu, Stamps, The Monik Monika Gajewska, High Life, KształtoSfera...


Tak, my też mieliśmy swoje małe stoisko, bo nie tylko modą Panie żyją, które cieszyło się sporym zainteresowaniem. Pokazaliśmy eMatrixa, eTwo, opowiadaliśmy o VelaShape Plus i VelaUltraShape - czyli wszystkim tym, z czego my jesteśmy dumni a nasze Klientki bardzo zadowolone. Z naszego punktu widzenia impreza była nie tylko ciekawa ale i bardzo owocna - myślę, że powtórzymy:)


Na koniec kilka zdjęć z krótkim komentarzem...


załoga w komplecie Kluska (ten mały kotek w lewo od Zuzi), Zuza i Karolina


eTwo czyli eMatrix (Sublative) + ReFirme (Sublime)

były napoje
hostessy


i co najważniejsze byli Klienci:)


w butach pełna dowolność, wysokie, niskie, płaskie obcasy
 
i wysokie








moda męska też była reprezentowana
także w bardziej klasycznym wydaniu
Dodaj napis


przeróżne torebki - my też znaleźliśmy w tym zakresie coś wartego nabycia:)
i wyszukane fryzury
było co zdobywać więc pojawili się też zdobywcy
mnie najbardziej urzekły świetliki w dachu
i oświetlenie :)


i na koniec jeszcze raz KształtoSfera - w lustrze:)



poniedziałek, 26 marca 2012

Festiwal Kobiet - podsumowanie i zdjęcia



Uczucia do tej imprezy mamy trochę mieszane.
Na plus jest dobry wybór miejsca i czasu, ciekawe panele dyskusyjne,  aktywne prowadzenie imprezy, obecność TVN STYLE i oczywiście dobór wystawców w zakresie medycyny estetycznej - tj. Boutique KształtoSfera oczywiście:)

Na minus to głównie frekwencja (bardzo, bardzo słaba pomimo, jak pisałem, dobrego miejsca i czasu), spory bałagan w zakresie wystawców (tak jak obejść dookoła to kolejno: odkurzacz, medycyna estetyczna, moda, plakat, kosmetyka, kuchnia, biżuteria, psycholog, soczki, manicure itp)

Widownia nie dopisała, bo zabrakło reklamy - jak widać FaceBook jest potężnym narzędziem (i bardzo przez organizatorów dopieszczonym) ale niekoniecznie docierającym do dojrzalszego audytorium, które pewno byłoby bardziej zainteresowane tą imprezą niż statystyczny użytkownik fejsa :). Szkoda, bo pomimo niezbyt udanego zagospodarowania sali, było sporo ciekawych rzeczy do obejrzenia, przedyskutowania, wysłuchania.

Z naszego punktu widzenia impreza była udana, bo rozmawialiśmy z wieloma potencjalnymi Klientkami, mieliśmy możliwość (niestety w kameralnym dosyć gronie) jeszcze raz pokazać eTwo, które powoli staje się "procedurą pierwszego wyboru" w zakresie odmładzania skóry, opowiedzieliśmy troszkę o tym, czym jest technologia piękna i dlaczego jest lepsza niż skalpel, botox i kwas.

Tak więc zgodnie z misją budowaliśmy ogólną świadomość społeczeństwa i przy okazji zadbaliśmy o naszą sprzedaż

żeby nie przedłużać, to troszkę zdjęć z imprezy z komentarzami :)

Nasze stoisko



Reprezentacja, duża
i mała
Panele dyskusyjny z udziałem Jolanty Hibner, Olgi Kozierowskiej



i Karoliny Pociask
Pani z TVN był mocno zainteresowana eTwo, sporo zresztą już wiedziała

Pan z TVN chciał sfilmować zabieg eTwo - my też :)


Sprzedaż bezpośrednia była bardzo owocna:)
Rozdaliśmy sporo ulotek

eTwo wzbudza bardzo dużo emocji,
ale hitem jak zwykle była Zuzia
Widowni było niedużo, więc mieliśmy trochę wolnego czasu
i aktywności rodzinnych
Wracając do TVN style - to miło, że zainteresowali się imprezą - ale czy ich zainteresowanie i nasza obecność wystarczy, żeby impreza miała kolejne edycje???

poniedziałek, 27 lutego 2012

Festiwal Kobiet, Boutique KształtoSfera i eTwo (10.03.2011)

czyli coś specjalnie dla Kobiet - coś w czym będziemy mieli przyjemność uczestniczyć - po raz pierwszy, więc nie będę opowiadał jaka to super impreza, bo nie wiem. Zapowiada się ciekawie i podobno tłoczno.
My będziemy prezentować eTwo, o którym już pisałem, w ramach ogólnoświatowej akcjo promocyjnej Synerona ale powiemy troszkę też o naszej wizji medycyny estetycznej, dlaczego lepsze są nowoczesne urządzenia od najlepszych skalpeli i strzykawek i dlaczego my jesteśmy w tym najlepsi :)
Trochę więcej o imprezie na naszych stronach http://www.ksztaltosfera.pl/aktualnosci-boutique-ksztaltosfera/62-festiwal-kobiet-boutique-ksztatosfera-i-etwo.html

Myślę, że tutaj będzie więcej o imprezie dopiero po imprezie:)

piątek, 24 lutego 2012

Nasza Nowa Storna WWW:)

Nasza strona www zawsze budziła kontrowersje - jednym się podobała, bo dużo informacji a inni mówili, że tak strony pisało się 15 lat temu.

My byliśmy z nią dosyć mocno związani - może dlatego, że była w 100% nasza - tak każda linijka kodu html wyszła spod naszych osobistych paluszków. Początkowo to był czarny tekst na białym tle, potem dodaliśmy kolorowe menu i trochę rysunków. Zdjęcia pojawiły się stosunkowo niedawno, niewiele i one także były w 100% nasze (to dla nas zawsze było ważne - bo sami nie lubimy być zaskakiwani, że biuro z supernowoczesnymi meblami i przeszklonymi ścianami, które oglądaliśmy na www okazuje się w "realu" kanciapą wciśniętą za drzwi z dykty tuż obok mięsnego). Na koniec pojawiło się tło - też nasze, to które mamy na ulotkach, zaproszeniach itp.

To tak od strony wizualnej - w zakresie produktów strona rosła wraz z KształtoSferą - i tu był problem. Jak mieliśmy 2-3 produkty to wszystko było ok - i nawigacja była dosyć oczywista i zarządzanie stroną nie nastręczało kłopotów. Jednak z czasem rosła KształtoSfera a strona podążała tuż za nią, niestety nie do końca nadążając. Niby wszytko na niej było, ale coraz trudniej to coś było znaleźć.

To właśnie to było powodem, dla którego postanowiliśmy pożegnać się ze starą stroną i zbudować coś nowego. Oczywiście pamiętaliśmy o złotej zasadzie, że najbardziej lubimy takie nowości, które mają w sobie coś co już dobrze znamy - dlatego tło pozostało niezmienione. Moglibyśmy powiedzieć, że to z powodu konieczności zachowania "spójności identyfikacji wizualnej naszej korporacji", ale tak naprawdę to dlatego, że chcemy, żeby nasza strona nie była jedną z setki takich samych wordpressów czy innych cmsów.

Strona główna jest teraz o produktach a nie o nas - tak chyba powinno być - wyszło tak



A teraz to czego nam najbardziej brakowało (i naszym zdaniem brakuje większości stron "urodowych") - katalog produktów, który pozwala szybko i sprawnie znaleźć "nasz" produkt, jego cechy główne, szczegóły, cene i tu nowość na naszych stronach - zdjęcia "przed i po" - nam się podoba, czekamy na reakcje Klientów



Storn jest sporo i nie będę wszystkimi zanudzał, ale jeszcze jedną pokażę - kontakty, bo tu dorobiliśmy się nareszcie porządnej mapki z dojazdem (na której można kliknąć, żeby przenieść się wprost do map googla) i wizytówki w formacie QRcode - może jeszcze nie nazbyt popularne, ale naszym zdaniem mają przyszłość:)



piątek, 3 lutego 2012

VelaShape II jest lepsza? Dla gabinetu - może, dla Klienta NIE

Czasem pojawia się pytanie - co to jest ta nowa VelaShape, czym się różni, czy jest lepsza...

Moim zdaniem VelaShape II to mała ryska na konserwatywnym (nie nazbyt nowoczesnym) ale nadzwyczaj dobrej jakości (bo i zaplecze medyczne zacne i materiały najwyższej jakości) pancerzu Synerona. Dlaczego? bo nie wnosi nic nowego - w każdym razie z punktu widzenia Klienta.
Zawsze uważam, że SYNERON jest wyjątkowo solidną firmą, która wypuszcza nowości dlatego, że ma coś nowego a nie dlatego, że już dawno nic nowego nie miała. VelaShape II niestety tej regule przeczy.

Technologicznie zmiana jest ograniczona do zwiększenia mocy prądu RF - z 50 na 60 W.

Według ulotki SYNERONA zmiana miała na celu skrócenie zabiegu, no bo jak damy silniejszy prąd to szybciej rozgrzejemy tkanki i zabieg zamiast np. 45 minut będzie trwał 35 minut.
Jednym słowem POTENCJALNA optymalizacja dla gabinetu, który teraz będzie w stanie obsłużyć nie 5 a 6 klientów w ciągu dnia.

Dlaczego POTENCJALNA korzyść dla gabinetu? Powody są dwa
  1. teoretycznie - możemy szybciej rozgrzać tkankę tylko to negatywnie wpływa na efekty zabiegu!
    •  skracamy czas, przez który tkanka jest poddawana stymulacji ciepła, a to jest krytyczne dla zabiegu (lepszy skutek daje rozgrzanie tkanki do 40 stopni i utrzymanie tej temperatury przez 10 minut, niż rozgrzanie do 42 stopni i utrzymanie tej temperatury przez 5 minut - tak mówią materiały medyczne SYNERONA)
    • skracamy czas masażu mechanicznego i podciśnieniowego, czyli gorzej dotleniamy tkankę i słabiej stymulujemy procesy limfatyczne
  2. praktycznie - mniej jak 10% naszych klientów jest w stanie zaakceptować moc prądu na poziomie 50W - dla większości populacji to i tak jest zdecydowanie za ciepło - więc większej mocy i tak byśmy nie używali
Natomiast w zakresie estetyki to na pewno VelaShape II jest dobrym kierunkiem - lepsze kolorki i dodatkowy wyświetlacz wyglądają całkiem całkiem.

Teraz czekamy na VelaShape III - ale to jeszcze chwileczkę, bo prace dopiero trwają


ps. Polecam ostatni dodatek Cosmopolitan (luty 2012) - HITY medycyny estetycznej, kosmetologii i chirurgii plastycznej. SYNERON został tam uhonorowany rozkładówką - i słusznie, bo to zdecydowanie największa i najbardziej ceniona firma w branży. My z racji funkcji Ośrodka Referencyjnego też zostaliśmy tam uwzględnieni :)

Poniżej zdjęcie "naszej" rozkładówki:)))










wtorek, 3 stycznia 2012

KształtoSfera wspiera Noworoczną promocję VelaShape

Po co promować w taki agresywny sposób (VelaShape dopłaca 750 złotych do każdego pakietu zabiegów - www.velashape.pl) coś takiego jak VelaShape - przecież o jej zaletach wiedzą już prawie wszyscy, na rynku też jest już ich sporo?

Powodem jest właśnie to, że zrobiło się ich już względnie dużo - względnie bo jakbyśmy popatrzyli na udział zabiegów jaki ma VelaShape na rynku amerykańskim (liczba zabiegów VelaShape do liczby wszystkich zabiegów modelowania sylwetki - wielkie gratulacje dla firmy SYNERON), to w samej Warszawie powinno być takich urządzeń 20-30.
Jak urządzeń robi się dużo, to niestety zawsze spada jakość wykonywanych zabiegów - to prawda ogólna, szczególnie mocno związania z drogimi urządzeniami. Mechanizm jest prosty - najpierw po urządzenia sięgają najlepsi - ci, którzy mają odpowiednie środki, żeby zainwestować te 50 tyś EURO, mają czas i pieniądze, żeby starannie przeszkolić personel i żeby ... wypromować procedurę na rynku. Urządzenie jest nowe, nieznane, każdego klienta trzeba do niego przekonać - ten moment wymaga najwyższej jakości załogi, która dołoży najwyższej staranności tak, aby każdy klient opowiedział swoim znajomym z jakim to cudem się spotkał. Wtedy gdy produkt jest już dojrzały, wypromowany i popularny do dystrybutora zbiegają się wszyscy ci, którzy chcą szybko i przyjemnie zdyskontować "ciężką pracę pionierów" - niestety rzadko dochowują ten sam poziom staranności. Dlatego zazwyczaj wraz z dojrzewaniem urządzenia pojawiają się wątpliwości, czy aby na pewno jest tak dobre jak wcześniej mówiono - oczywiście jeśli tylko jakość obsługi spadła.

Dlatego powstała idea, żeby pokazać jak dobre efekty może dać VelaShape, jeżeli jest obsługiwana przez najlepszych profesjonalistów. W sposób naturalny, w Polsce do realizacji promocyjnych zabiegów została wybrana KształtoSfera - przecież jesteśmy jedynym Ośrodkiem Referencyjnym dla zabiegów VelaShape.

Troszkę nas to kosztuje ale jest to bardzo dobra inwestycja, zwłaszcza, że to nie my ponosimy większość kosztów tej promocji :)

Fizycznie promocja wygląda tak  - nam się całkiem podoba, także dlatego, że dobrze nas tam widać :)
Oryginał znajdziecie na www.velashape.pl

W następnym "odcinku" pewno będzie trochę o eMatrix - spodziewamy się, że lada moment zaczniemy rozmawiać o podobnej promocji dla eMatrix, zwłaszcza, że SYNERON bardzo aktywnie zamierza promować Triniti i eTwo.